
Czy wiesz, że zdaniem Ministerstwa Finansów nowy JPK to uproszczenie Twoich rozliczeń i same korzyści? Nie wierzysz?
Ja też nie! 🙂
Dlatego przedstawiam 10 największych grzechów nowego JPK.
Nazywanie nowego JPK uproszczeniem
Nowy JPK większości kojarzy się z szeregiem uciążliwości. Na przykład z koniecznością aktualizacji programów księgowych, czy przeszkoleniem pracowników.
Jednak chyba największym wyzwaniem jest wymóg stosowania 34 kodów w ewidencji VAT. Wywraca on bowiem dotychczas przyjętą metodę wykazywania transakcji w VAT (więcej na ten temat przeczytasz we wpisie Nowy JPK VAT – od kiedy obowiązuje i co się zmieni).
Okazuje się jednak, że wszyscy jesteśmy w błędzie. Dla Ministerstwa Finansów mamy bowiem do czynienia z uproszczeniem. 🙂
W uzasadnieniu do projektu ustawy wprowadzającej nowy JPK czytamy:
Projekt ma na celu uproszczenie rozliczeń w podatku od towarów i usług. Ma stanowić proste, przejrzyste, a także przyjazne narzędzie dla podatników do rozliczania podatku od towarów i usług.
Podobny wydźwięk ma film promujący nowy JPK. Będzie ogromna korzyść ponieważ zamiast dwóch plików, mamy jeden…
…szkoda, że w filmie nie wspomniano o wprowadzeniu szeregu obowiązków formalnych, w tym o nowych karach z ich niedopełnienie.
Inicjowanie takiej rewolucji w trakcie pandemii
W związku z pandemią firmy zmagają się z wieloma wyzwaniami. Przydałoby się w tych trudnych czasach po prostu nie utrudniać im prowadzenia biznesu.
Polski przedsiębiorca poświęca rocznie aż 172 godziny na rozliczenie VAT (zobacz ranking doing business z 2020 r.).
Dla porównania w Estonii jest to tylko 14 godzin…
Ile godzin do tej kalkulacji dodasz od siebie w związku z ustalaniem prawidłowych kodów GTU?
Mimo jednego pliku, wciąż wykazujemy te same dane dwa razy!
Zdaniem MF nowy JPK to generalnie mniej, lepiej, korzystniej itd.
Mimo to, w nowej strukturze wciąż deklarujemy dwa razy to samo. Od października wymaga się od podatników oznaczania w ewidencji sprzedaży kodami:
- MR_T oraz MR_UZ – czynności objęte procedurą marży;
- TT_WNT oraz TT_D – transakcje trójstronne uproszczone.
W ten sposób urząd skarbowy wie, której konkretnie faktury dotyczą te transakcje.
Ok. Ale dlaczego w części deklaracyjnej pokazujemy to samo?
Trzeba w niej bowiem wypełnić pola, że wykonywaliśmy czynności objęte procedurą marży oraz transakcje w ramach procedury trójstronnej…
Uzależnienie sprawozdawczości w VAT od przepisów prawa farmaceutycznego…
W nowym JPK znalazły się też takie kwiatki jak konieczność oznaczania kodem GTU_09 faktur, które dokumentują sprzedaż
leków oraz wyrobów medycznych objętych obowiązkiem zgłoszenia na podstawie przepisów prawa farmaceutycznego.
Leki objęte tym obowiązkiem wymienione są w wykazie wydawanym przez Ministra Zdrowia w formie obwieszczenia. Jego publikacja odbywa się co najmniej raz na dwa miesiące.
Zatem przedsiębiorca z branży farmaceutycznej, który chce w pełni wywiązać się ze swoich obowiązków, musi w momencie dostawy towarów sprawdzić czy lek nie znajduje się w ww. wykazie.
Nie wystarczy jednak, że zrobi to raz. Obwieszczenie przecież jest wydawane co dwa miesiące. Może być więc tak, że przez dwa miesiące używa tego kodu, a przez kolejne dwa już nie, z uwagi na jego wykreślenie z listy.
A więc prawo farmaceutyczne ma teraz wpływ na Twoje obowiązki informacyjne w VAT…
Brak logiki
W nowym JPK przewidziano oznaczenie GTU_13 wyłącznie dla transportu drogowego towarów. Kodu tego nie stosujemy zatem do transportu kolejowego, pasażerskiego, ani do spedycji.
Nie potrafię znaleźć racjonalnego uzasadnienia od strony VAT dla tak szczegółowego określania, że akurat tego typu usługa jest świadczona.
Dodatkowo niektóre produkty zaliczają się do dwóch kodów GTU:
- np. pozostałe oleje CN 2710 20 90 zaliczają się zarówno do GTU_02, jak i GTU_03.
Jak dla mnie to też jest pozbawione logiki.
Niechlujna treść przepisów
W przepisie dotyczącym GTU_07 powołano towar o kodzie CN 8708 10, mimo że zawiera się on we wcześniej wskazanym w tej regulacji CN 8708. Jest to zatem powtórzenie tego samego.
MF w swoich wyjaśnieniach wskazuje, że:
wykazana oddzielnie podpozycja CN 8708 10 mieści się w pozycji CN 8708 i stanowi doprecyzowanie wskazanej grupy towarowej.
Ale po co? Przez takie właśnie rzekome „doprecyzowanie” podatnicy zaczynają mieć wątpliwości.
Przykładem niechlujności jest również powołanie kodu GTU_10 dla budynków, budowli i gruntów. Zapomniano bowiem w przepisie wskazać na części budynków lub budowli – a więc lokale.
MF wciąż nie zajęło stanowiska czy ich dostawa powinna być tym kodem oznaczana.
(Niezamierzone?) wywrócenie ugruntowanej już praktyki
W objaśnieniach do starej deklaracji VAT-7 mieliśmy zastrzeżenie, że w pozycji dotyczącej sprzedaży poza terytorium kraju nie uwzględnia się wartości sprzedaży w ramach działalności gospodarczej zarejestrowanej poza terytorium kraju.
Jeżeli zatem polski przedsiębiorca był również zarejestrowany do VAT w Niemczech, to nie wykazywał w polskiej deklaracji VAT sprzedaży realizowanej w ramach niemieckiej rejestracji (na niemieckim nr VAT).
Podobnie spółka np. francuska zarejestrowana do VAT w Polsce, pokazywała w polskiej deklaracji jedynie sprzedaż w kraju. Natomiast swojej sprzedaży we Francji nie musiała w VAT-7 wykazywać.
Niestety w objaśnieniach do części deklaracyjnej nowego JPK takiego zastrzeżenia nie ujęto.
Pytanie czy wykreślono je celowo, czy też nie uwzględniono go przez pomyłkę?
Bo jeżeli celowo to oznacza to, że np. spółka duńska, która zarejestrowała się do VAT w Polsce w celu rozliczenia jednej, czy dwóch transakcji w miesiącu, musi w części deklaracyjnej pokazać również całą swoją sprzedaż w Danii (jako sprzedaż poza terytorium kraju). Mimo, że realizuje ją na duńskim nr VAT.
Absurd…
Małżeństwo może wpływać na Twoją ewidencję VAT
Odpowiednie zapisy w części ewidencyjnej JPK ujmujemy zgodnie z datą powstania obowiązku podatkowego. Może być tak, że otrzymujemy zaliczkę na poczet transakcji, która zostanie wykonana za kilka miesięcy.
Zobaczmy na taki przykład:
Wykazywanie faktur uproszczonych w JPK
W związku z wprowadzeniem ograniczeń w wystawianiu faktur do paragonów, spopularyzowało się ostatnio stosowanie faktur uproszczonych.
Często mają one postać zwykłego paragonu z NIP nabywcy. Sprzedaż jest wówczas ujęta w raporcie z kasy fiskalnej.
U większości podatników nie funkcjonuje system, który pozwoliłby automatycznie wyodrębnić takie paragony jako faktury.
Niestety od nowego roku będzie to konieczne.
U wielu podatników skończy się to więc na ręcznym pomniejszaniem raportu z kasy fiskalnej i wklepywaniem takiej faktury do ewidencji sprzedaży…
Jest to absurdalne. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że dotyczy faktur o wartości maksymalnie do 450 zł.
Zbędny formalizm dla nabywców
Odpowiednie oznaczenia wymyślono również w ewidencji zakupów. Jednym z nich jest kod MK dla faktur wystawionych przez podatnika, który wybrał metodę kasową.
Zatem teraz każdy kupujący musi dokładnie badać swoje faktury zakupowe czy nie zawierają adnotacji „metoda kasowa”, bo to może go obligować do oznaczenia jej kodem MK.
Nie mogę wyjść z podziwu jak można wpaść na nałożenie takiego wymogu. Przecież organy podatkowe nie uzyskują tutaj żadnej dodatkowej informacji.
Już przy wykorzystaniu starego JPK można było ustalić, że znajduje zastosowanie metoda kasowa.
Wystarczyło NIP sprzedawcy z faktury zakupowej porównać z wewnętrzną bazą podatników, którzy wybrali metodę kasową (zbudowaną na podstawie składanych przez podatników VAT-R). No chyba, że taka baza nie istnieje… 😉
Więcej grzechów nie pamiętam…ale może Ty znasz jeszcze jakieś?
To tylko wybrane przeze mnie błędy, absurdy i nieścisłości w nowym JPK.
Jeżeli odnajdujesz inne, to proszę podziel się ze mną dodając odpowiedni komentarz!
A może jesteś osobą, które uważa cały projekt za uproszczenie? 🙂